Nie zmrużyłam oka do godziny 5 nad ranem , super . Myślałam , że dostanę szału , a wstałam o 9 . Jakie mam chore sny , to trzymajcie mnie ludzie XD
I tak się snuje po domu przez cały dzień . O tyle dobrze , że już mogłam wyjść z łózka tak więc większość czasu spędziłam na komputerze (y) Obejrzałam "Pamiętnik" jakie piękne , to po prostu jeden beek *.*
Michał przyniósł do domu dwa malutkie szczeniątka . Podobno ktoś je wyrzucił . Takie biedne , słodkie . Ponoć były 3 , ale Karol wziął jednego :) Teraz pozostaje szukać właścicieli ;)
Ja lece nadrobić troche zaległości . Ominął mnie dziś sprawdzian z chemi i kartkówka z biologii hihi
Gdybym była odważna wykrzyczała bym wam prosto w twarz co czuję.