Wtorek

Dobry wieczór . Jak powitała...

Niedawno wróciłam z treningu . Jak fajnie mi się dziś robiło. Chyba mi tego brakowało . Poza tym , że śmianie z dziewczynami było :) 

Ogólnie dzień jakoś dziwny.. 

Kurde potrzebuje porozumienia ,czy coś . 

Czasami lepiej przemilczeć parę spraw. Już nie raz się o tym przekonałam .. 

Szczerość w pewnych sytuacjach naprawdę nie jest potrzebna , ale jak zwykle dopiero po faktach można się rozlewać z żalami no nie ?
Jaki człowiek sam w sobie potrafi być przykry to koniec .

Jestem zmęczona . Idę się kąpać i siądę może coś do tej historii jutro znowu kartkówka -,-

Mam wrażenie jakby była nie wiem 23 ? bez kitu. 

 

Nie, jednak nie. Nie można się przyzwyczaić .

Tęsknota niszczy od środka moi mili .

Myśl , że nie wróci miażdży tak bardzo , że nawet nie próbujesz się z tym pogodzić.

To wraca codziennie . Tak , najlepszą porą jest wieczór , czas na myślenie .

Zdajesz sobie sprawę , że własnie w tej chwili chciałabyś cofnąć czas , powiedzieć tyle słów , wykorzystać tyle chwil .

Jednak już za pózno ..